Czy makijaż permanentny jest bezpieczny dla zdrowia?
|Z roku na rok rośnie liczba zwolenników makijażu permanentnego. Kobiety coraz bardziej doceniają tę formę make-upu z uwagi na szereg jej zalet. Jednocześnie jednak pojawia się obawa – czy makijaż permanentny nie szkodzi w żaden sposób zdrowiu? Warto zatem odpowiedzieć na to pytanie.
Na czym polega makijaż permanentny?
Zdecydowana większość pań każdego dnia maluje się, wykorzystując do tego zakupione w drogerii kosmetyki. Zastosowanie podkładu, pudru, cieni, tuszu, kredki do brwi, pomadki, rozświetlacza czy różu zajmuje jednak sporo czasu. Do tego pojawia się problem innego rodzaju – nie każda kobieta posiada przecież zadowalające ją umiejętności wykonania makijażu, który będzie nie tylko estetyczny, ale również dobrany do typu urody czy kształtu oka. Z tego powodu tak wielką popularnością cieszy się możliwość zrobienia trwałego make-upu przez profesjonalną kosmetyczkę, posiadającą w tej kwestii doświadczenie i predyspozycje. Jednorazowy zabieg przypominać może tatuowanie, z tą jednak różnicą, że używa się przy nim innego typu barwnika i ogranicza się do konturów ust, brwi i oczu. Ponadto efekt nie utrzymuje się do końca życia – trwałość makijażu permanentnego szacowana jest na okres maksymalnie pięciu lat.
Dlaczego robimy makijaż permanentny?
Choć pomysł takiej ingerencji we własne ciało w celu poprawy wyglądu może wzbudzać nieco kontrowersji, nie da się ukryć, że makijaż permanentny ma wiele pozytywnych stron. Główną korzyścią jest tu oczywiście wygoda i oszczędność czasu, który można przeznaczyć rano na inne czynności zamiast malowania się. Wiele pań docenia również aspekt ekonomiczny, wynikający z braku konieczności zakupu przynajmniej części kosmetyków. Trzeba również wziąć pod uwagę, iż makijaż permanentny to nie tylko możliwość podkreślenia walorów własnej urody, ale również zakrycia lub skorygowania różnego typu niedoskonałości, jak np. blizny powstałe w wyniku urazów czy brak brwi na skutek choroby lub wieku. Nie można też zapominać o tym, że wielką zaletą takiego make-upu jest jego trwałość – nie wymaga on poprawiania w ciągu dnia, świetnie też sprawdza się u osób aktywnych, uprawiających np. sporty wodne.
Makijaż permanentny – czy bezpieczny?
Jak widać, wykonanie trwałego make-upu to sporo korzyści, warto więc zastanowić się, czy tego typu zabiegi są bezpieczne dla ludzkiego zdrowia. Zacznijmy może od tego, że w przeciwieństwie do tatuażu, makijaż permanentny nie wykorzystuje chemicznych barwników, a jedynie roślinne, ziołowe, a więc w pełni naturalne, przez co zmniejsza się prawdopodobieństwo reakcji alergicznych lub innych powikłań. Ponadto wpuszczane są one pod skórę zdecydowanie płycej niż przy klasycznym tatuażu.
Decydując się na makijaż permanentny można być zatem spokojnym, jeśli chodzi o komplikacje i zagrożenia – te zdarzają się naprawdę rzadko. Należy jednak mieć na uwadze to, iż cały proces może wywoływać dyskomfort, nawet przy zastosowaniu środka znieczulającego. Odczuwane dolegliwości nie są co prawda szczególnie intensywne, jednak warto pamiętać, że każda osoba posiada inną tolerancję na ból. Lepiej więc być przygotowanym na ewentualne nieprzyjemności.
Jeśli chodzi o to, czy makijaż permanentny jest bezpieczny dla zdrowia, trzeba poruszyć jeszcze kwestię związaną z zachowaniem zasad higieny przez osobę wykonującą cały zabieg. Ponieważ całość polega na użyciu igieł i nakłuwaniu skóry twarzy, niezbędne jest zachowanie wręcz sterylnych warunków podczas takiej pracy. Każde odstępstwo od normy, jak np. brak nowej igły czy rękawiczek i maseczki u kosmetyczki, niesie ryzyko dla klientki. Bardzo ważne jest więc, by zwrócić na to szczególną uwagę. Warto też wybrać gabinet kosmetyczny, który cieszy się pod tym względem dobrą opinią. Wówczas mamy niemal stuprocentową pewność, że makijaż permanentny to opcja całkowicie bezpieczna dla zdrowia.
Oczywiście istnieje również lista przeciwwskazań, o którą warto zapytać lekarza bądź kosmetyczkę. Na makijaż permanentny nie powinny decydować się m.in. kobiety ciężarne, matki karmiące, diabetycy czy osoby chorujące na nowotwór, nadciśnienie tętnicze i wirusowe zapalenie wątroby.