Odchudzanie według Japończyków
|Już od wielu lat panuje kult szczupłej oraz wysportowanej sylwetki. Wiele osób dąży, by wpisać się w kanony dzisiejszej mody. Mordercze treningi na siłowni oraz drakońskie diety dla niektórych są chlebem powszednim. Dość często te starania jednakże nie przynoszą żadnych, albo znikome korzyści. W teorii zgubienie nadprogramowych kilogramów opiera się na prostym mechanizmie.
Dieta Japończyków
Dostarczaj mniej energii, niż organizm potrzebuje do normalnego i swobodnego życia. I tu się sprawa komplikuje. Okazuje się, że praktyka już nie jest w stanie sprostać temu prostemu przekazowi. Przede wszystkim dlatego, iż my sami nie potrafimy się zmobilizować. Jedzenie stało się dla nas rozrywką, formą spędzania wolnych chwil, zajadaniem smutków, radości etc. Jesteśmy coraz bardziej otyli i leniwi. Pomimo tego nadal szukamy różnych sposobów, by odzyskać pełną sprawność ciała, które jest ograniczone nadwagą. Co jakiś czas można usłyszeć o nowych systemach na odchudzanie. Jedną z nich jest japońska metoda odchudzania. Czym jest, na czym polega i czy rzeczywiście przynosi efekty?
Japonia – kraj wysoko rozwiniętej technologii oraz… szczupłych ludzi
Japonia to państwo, gdzie ludzie żyją znacznie dłużej niż w innych również wysokorozwiniętych krajach. Ponadto mieszka tam najmniej otyłych ludzi. W czym tkwi ich sekret? Rzeczywiście rzadko kiedy spotyka się pulchną Azjatkę. Można by zastanawiać się, czy nie jest to wpływ genów, położenia geograficznego. Jaka jest prawda?
Okazuje się, że Japończycy przykładają wielką uwagę do tego, co jedzą. Starannie dbają i wybierają najlepszej jakości produkty, które są jak najmniej przetworzone. Dla nas słowo “dieta” kojarzy się pejoratywnie. Pierwszymi skojarzeniami są wyrzeczenia i głód. Mieszkańcy Japonii nie stosują diet, tak jak my to rozumiemy. Oni całe życie odżywiają się zdrowo. Nie bez przyczyny mówi się, że aby schudnąć na trwałe trzeba zmienić już na zawsze swoje nawyki żywieniowe. Oczywiście można także schudnąć, ograniczając spożycie kalorii np. ze złej jakości produktów. Jednakże znacznie odbije się to na naszym zdrowiu.
Japończycy są świadomi tego, co nasz organizm potrzebuje, by czuć się zdrowo i są to:
- nieprzetworzone produkty,
- jedzenie mniejszych ilości jedzenia, jednakże częściej,
- celebrowanie posiłków,
- posiłki bogate w warzywa oraz owoce, a także z mniejszą ilością mięsa,
- spożywanie ryb, owoców morza oraz bogatych w minerały wodorostów.
Japoński sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów
Pomimo tego, iż problem otyłości w Japonii ma niewielką skalę, Japończyk Toshiki Fukutsudzi opracował rewolucyjną metodę odchudzania. Została ona sporządzona na podstawie wieloletnich badań tego lekarza, który jest fizjoterapeutą oraz bioenergoterapeutą. Sposób ten opiera się na fizjonomii człowieka. Fukutsudzi zauważył, że otyłe osoby nienaturalnie układają kręgosłup oraz miednicę. Powodują tym to, że ich brzuch wydaje się jeszcze większy niż jest w rzeczywistości. Lekarz opracował specjalne ćwiczenia, które mają za zadanie zniwelować to, a także zmniejszyć obwód brzucha i talii. Dlaczego ta japońska metoda odchudzania jest uznawana za rewolucyjną? Fukutsudzi twierdzi, iż po jednej sesji takich ćwiczeń, która trwa 5 minut, można stracić z talii 3 cm. Niebywałe! Co to są za ćwiczenia?
Metoda Fukutsudzi
Podstawowym celem ćwiczeń, które opracował japoński lekarz jest skorygowanie położenia miednicy, której nieprawidłowe położenie odpowiada za odkładanie się tłuszczu na brzuchu i w talii. Efektem tej korekty jest automatyczne spłaszczenie brzucha oraz mimowolne napięcie jego mięśni. Te ćwiczenia trwają 5 minut, jednakże tylko pozornie wyglądają łatwo. Można je wykonywać w domu i potrzebny do tego jest duży ręcznik oraz miejsce, gdzie musimy się położyć np. kawałek podłogi. Ważne, aby podłoże było dość twarde. Następnie:
1. Ręcznik zwijamy w rulon i układamy wzdłuż okolic lędźwi.
2. Nogi prostujemy, tak by duże palce stykały się ze sobą.
3. Ręce wyciągamy nad głową na podłodze, gdzie małe palce również powinny się ze sobą łączyć.
4. Pozostań w tej pozycji przez 5 minut.
Opis ćwiczeń wskazuje, iż są one dość proste, jednakże podczas ich wykonywania wytwarza się duże napięcie mięśniowe i na początku będzie ciężko wytrzymać nawet te niepozorne 5 minut. Takie 5 minutowe sesje powinno się powtarzać przynajmniej 3 razy w tygodniu. Trzeba przyznać, iż jest to niewiarygodne, że dzięki tak małemu zaangażowaniu można schudnąć.
Leżę i chudnę?
Wśród wielu osób metoda ta wzbudza liczne kontrowersje. Nie od dziś wiadomo, że odchudzanie nie jest prostym zadaniem, a gdyby tak było, to nie dokuczałaby nam otyłość oraz nadwaga. Pozbycie się zbędnych kilogramów jest możliwe tylko dzięki deficytowi kalorycznemu oraz aktywności fizycznej. Okazuje się, że nie do końca tak jest.
W samej Azji metoda japońskiego fizjoterapeuty odniosła spektakularny sukces. Toshiki wydał na ten temat książkę, która sprzedała się w 6 milionowym nakładzie i stała się bestsellerem.
Trzeba przyznać, iż metoda Fukutsudzi niewątpliwie może poprawić nasz wygląd. Niestety nie powinniśmy się łudzić, że dzięki niej spalimy tłuszcz z brzucha. Poza tym wiele osób otyłych, czy z nadwagą nie ma problemu jedynie z dużym brzuchem, a z nadmiarem tłuszczu umiejscowionym na całym ciele. Czy w takim razie ta metoda jest kolejnym wymysłem? Na pewno nie. Niesie ona wiele korzyści, z których mogą skorzystać także szczupłe osoby. Oto kilka zalet japońskiej metody odchudzania:
- zmniejszenie obwodu tali i brzucha,
- poprawa postawy,
- zniwelowanie bólu kręgosłupa, szyi i głowy,
- poprawienie perystaltyki jelit,
- ulepszenie zdolności oddechowych,rozwiązanie problemów z żylakami.
Ponadto dzięki tym ćwiczeniom przestajemy się garbić i nasza sylwetka zyskuje dzięki temu kilka dodatkowych centymetrów.
Wiele osób, które borykają się z nadprogramowymi kilogramami, szukają prostych rozwiązań na ich pozbycie się. Metoda Fukutsudzi jest jednak czymś więcej, niż tylko kolejnym “dziwnym” sposobem na to. Pomimo tego, iż nie wymaga ona dużych nakładów sił i czasu z naszej strony to przynosi wymierne korzyści.